Pogoda

Ja nie wiem co się dzieje z tą pogodą ale doprowadza mnie to już do szału, ciągle pada deszcz, wieje i jest zimno, a jest połowa maja!Ekoświry i pseudo naukowcy próbowali nam wcisnąć globalne ocieplenie, niestety przez nich mamy teraz jakieś bezsensowne podatki od CO2, nic nie chce mówić ale taki wulkan wytworzył pewnie więcej CO2 niż cała Europa w rok i gdzie to globalne ocieplenie ja się pytam?

Przez ten brak pogody nic mi się nie chce, nie mogę robić zdjęć, nawet gotować mi się nie chce, gdybym żył w normalnym kraju to miał bym prace w miarę dobrze płatna, olał bym ten cały deszcz, spakował się i wyjechał gdzieś gdzie świeci słonce przez 360 dni w roku, ale nie, z jakiegoś powodu zostałem skazany na ten kraj 🙁 (ta piosenka tłumaczy wszystko). Pewnie sobie myślicie to wyjedź, no pewnie ale nie jest to takie proste, po pierwsze wirtualny kryzys panuje na świecie i ciężko o prace, po drugie trzeba znać dobrze język, po trzecie przydało by się mieć tam jakiś znajomych żeby się zaczepić i zaaklimatyzować.

Narzekanie to nasza cecha narodowa, no ale jak tu nie narzekać skoro za oknem jest taki widok i tak cały rok, w TV pogodynka wali teksty w stylu: „będzie lało albo wiało”, mam tego serdecznie dość, zaprotestował bym przeciw deszczowi, poszedł na wiejską podpalił opony i krzyczał żeby coś z tym do k*** nędzy zrobili, ale nie da się bo zaraz opony gasną, a wiatr i temp. nie pozwalają wyjść z domu…